Rodzice

stołówkowywładca · Wysłany: Nie 12:42, 28 Mar 2010 Temat postu: Rodzice

Jakie są wasze kontakty z rodzicami ?

niebieska · Wysłany: Pon 8:40, 29 Mar 2010 Temat postu:

dość normalne. do ojca od czasu dzwonię [góra raz na tydzień, czasami rzadziej], ale nie mam z nim za bardzo o czym rozmawiać. z mamą się kłócę, ale to standard. z jej chłopakiem jest dużo lepiej. bronimy się nawzajem przed grupą trzymającą w domu władzę [czyt. mama]. ogólnie, mam luz. pozwalają mi na dużo i zmuszają do dziwnych rzeczy ['nie ważne, że chcesz posiedzieć w domu. idziesz z nami na ten koncert i już']. poza tym mamusia i dziad z boru [jej chłopak] fundują mi edukację muzyczną, więc bez problemu rozpoznaję Sex Pistols i mogę z pamięci zacytować ze dwie linijki God Save The Queen, i od kiedy miałam jakieś 8 lat lubię Glorię, Doorsów, a w mniej-więcej tym wieku zaczęłam chodzić na hardcorowe koncerty.

czyli nic specjalnego.

hayley. · Wysłany: Pon 18:55, 29 Mar 2010 Temat postu:

moi rodzice są dość normalni. tata jest dość surowy, choć w jego przypadku to chyba raczej czepianie. mama jest łagodniejsza, chyba bardziej mnie rozumie. tata stara się grać rolę tego surowszego, choć w gruncie rzeczy jest ok. moja rodzina nie jest duża, ale to mi pasuje. nie mam co narzekać, choć czasem chciałabym żeby było trochę inaczej xD. wiecie o co mi chodzi Very Happy

.

Abigail · Wysłany: Wto 12:19, 30 Mar 2010 Temat postu:

Hm... Ogólnie nie narzekam. Czepiają się tylko o to, że u mnie w pokoju jest bałagan i o oceny po wywiadówce xD
Pozwalają mi wychodzić kiedy chce.
Jak każdy czasem się z nimi kłócę, ale już coraz rzadziej . ; p

stołówkowywładca · Wysłany: Wto 14:18, 30 Mar 2010 Temat postu:

Ja mam the best tatę,ogląda ze mną bajki.
Tak,mój tata uwielbia bajki,zawsze przełącza na DC albo Nickelodeon.
Próbuje grać surowego,np. wysyła mnie o 8.30 do pokoju i wgl.
Moja mama strasznie krzyczy,non stop. Ale jak wyjdzie co do czego to jest naprawdę ''łagodna''. Zawsze pozwalają mi wyjść z domu. Oprócz kieszonkowego dają na kino,kawiarnie,basen.
Najgorsze są te kłótnie z mamą,ale da się przeżyć

shelley · Wysłany: Wto 17:26, 30 Mar 2010 Temat postu:

u mnie w domu są dwa ognie.
tata, z którym kłócę się non stop. za dużo wymaga, ciągle się czepia, drze się na mnie. u niego nie ma czegoś takiego jak inne zdanie. albo podziela się jego, albo nie. nie ma rozmowy, tylko krzyk. jest surowy. tak go wychowywali, więc i on wychowuje tak swoje dzieci. nie mam z nim najlepszych kontaktów. z resztą moje rodzeństwo również.
no i jest mama. mama zawsze jest po mojej stronie we wszystkich domowych awanturach. wiadomo. kłócę się z nią od czasu do czasu, jednak szybko dochodzimy do porozumienia. bywa nadopiekuńcza, ciągle traktuje mnie jak małe dziecko, a za 3 lata mogę zdawać na prawo jazdy. mimo wszystko uwielbiam moją mamę.
ogólnie to na rodziców czasami ponarzekam, jednak nie jest źle ;d