Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Vanillia
Więc filtrujmy wodę
Dołączył: 14 Mar 2010
Posty: 63
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 14:16, 03 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
Shoco napisał: | byłam, ale nie mam szczęścia... dlatego teraz nie będę szukać chłopaka na siłę. niech sami przychodzą xD jak nie to trudno ;p |
mi się wydaje , że takie nastawienie nie jest zbyt odpowiednie . wydaje mi się , że trzeba dopomóc miłości ... ale nie mogę nic twierdzić , bo jeszcze nigdy nie byłam zakochana , tylko delikatnie zauroczona . stan zakochania wiąże się z różnymi szaleństwami a napewno nie zdarzy mi się to przez kilka lat przez mój kłopotliwy ale i piękny wiek - i dobrze mi z tym . nastolatce czasami brakuje przyjaciela , kogoś z kim może się spotykać , zawsze zadzwonić , potrzebuje osoby , która ze względu nawet na najgłupsze zachowanie wysłucha ... ale to napewno jeszcze nie chłopak .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Hiroki
Guitar Hero
Dołączył: 17 Maj 2010
Posty: 332
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Poznań Płeć:
|
Wysłany: Wto 7:17, 25 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
Każdy znajdzie kiedyś swoją połówkę.
Może już niedługo ^^
Shoco, to trochę rozrzutne słowa, ponieważ o miłość trzeba walczyć. Jak o względy chłopaka i dziewczyny. Niestety los jest czasem okrutny, sam tego doświadczyłem, ale w przyjaźni.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Abigail
Guitar Hero
Dołączył: 22 Lut 2010
Posty: 386
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Zabrze Płeć:
|
Wysłany: Sob 20:46, 26 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
ale przyjaźń, i miłość są dla mnie bardzo bliskie. W obydwóch przypadkach czujesz, że potrzebujesz kogoś przy sobie, kiedy go nie ma czujesz się źle. kiedy cię zrani masz złamane serce...
i, Hiroki, masz rację - los bywa okrutny. ale tak na dobrą sprawę wszystko zależy od nas.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Lungs
La hamburguesa
Dołączył: 03 Cze 2010
Posty: 102
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 21:31, 16 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
Moje serce jest nadal puste i dobrze się z tym czuje
2 razy złamane i od tego troche zgorzkniało i stało się zbyt okrutne i nieczułe
cóż....
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Cherry.
Cycaty Zespół
Dołączył: 27 Sie 2010
Posty: 288
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Mińsk Mazowiecki Płeć:
|
Wysłany: Sob 21:58, 16 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
A ja jestem obecnie w stanie zauroczenia, graniczącego z zakochaniem
Nie myślałam, że do tego dojdzie po ostatniej miłości jak z bajki. Dziewczyny ja miałam swój ideał! Ale gdybym miała to opowiedzieć, to zeszłoby się z jakieś dwie strony A4. Tak czy inaczej zostałam paskudnie zraniona, poprzez kłamstwa, nie odzywanie się do mnie itp.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Lungs
La hamburguesa
Dołączył: 03 Cze 2010
Posty: 102
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 12:01, 17 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
skąd ja to znam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
hayley.
NIE jestem spóźniona!
Dołączył: 18 Sty 2010
Posty: 1960
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: małopolska Płeć:
|
Wysłany: Nie 14:45, 17 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
nie jest łatwo się wyleczyć z miłości, ani ze zranionego serca. nieodwzajemniona miłość jest najsilniejsza. i to jest chyba najbardziej beznadziejne w tym wszystkim.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
19milo93
La hamburguesa
Dołączył: 04 Paź 2010
Posty: 100
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Silesia Płeć:
|
Wysłany: Sob 18:27, 23 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
Miłość? Chyba jeszcze takiej nie przeżyłem Zauroczenie? Rzecz częsta w moim przypadku Niestety przez moją nieśmiałość zawsze kończy się porażką. Wiele razy próbowałem szukać drugiej połówki, ale spotykałem się z krytyką, wyśmianiem, odrzuceniem i kłamstwami więc nabrałem dużego dystansu do siebie i innych. Obecnie podoba mi się jedna dziewczyna z mojego otoczenia. Jestem realistą i po jednej nieudanej próbie doszedłem do wniosku, że to nie ma szansy powodzenia. Szukam dalej, ale już nie tak intensywnie jak byłem w gimnazjum Jestem zdania, że miłość sama przyjdzie, a wszystkie porażki traktuję jako naukę na przyszłość
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Lungs
La hamburguesa
Dołączył: 03 Cze 2010
Posty: 102
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 22:11, 23 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
w podstawówce myślałam " o pójdę do gimnazjum, na pewno kogoś sobie znajdę"
Teraz gdy kończę gim powiem niezbyt ładnie , gówno prawda jest jeszcze gorzej, opuść gardę a ktoś ci przywali tak że potem jakiś czas zajmie pozbieranie się...
będę starą panną nie mam podejścia do ludzi i zbyt dużo wymagam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
19milo93
La hamburguesa
Dołączył: 04 Paź 2010
Posty: 100
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Silesia Płeć:
|
Wysłany: Sob 22:56, 23 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
Ja tak myślałem o liceum ;D moi kumple z gima powoli układają sobie życie emocjonalne, jednak mi to zwisa ;p przyzwyczaiłem się do obecnej sytuacji, a na zmianę charakteru też się nie zanosi jestem po prostu sobą, a ja zawsze byłem sam, do przyjaciół podchodzę z pewnym dystansem i nie wiem czy mogę do końca nazwać ich przyjaciółmi, a o poważnym związku już nie mówię... hmmmm... w ogóle nie mówię o żadnym związku ;p Taki po prostu jestem, koledzy mają mnie za świra, a koleżanki za tego chłopczyka, który się mało odzywa ;p Nie ma to jak mieć bogate życie towarzyskie ;p To jest główny powód dlaczego zawsze byłem sam, przyzwyczaiłęm się już do tego...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
hayley.
NIE jestem spóźniona!
Dołączył: 18 Sty 2010
Posty: 1960
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: małopolska Płeć:
|
Wysłany: Nie 11:01, 24 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
niektóre moje koleżanki już mają za sobą "super poważne związki". w II gim jesteśmy. niektóre to nawet w podstawówce różne rzeczy z facetami wyprawiały. mnie się to wydaje dziwne. ledwie z pieluch wyszły już do łóżka lecą i tak dalej. wartości jak dziewczyna spod latarni nieopodal lasa. mam nadzieję, że nigdy taka nie będę, a jeżeli zacznę to ktoś mocno mi przywali żebym się opamiętała.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
19milo93
La hamburguesa
Dołączył: 04 Paź 2010
Posty: 100
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Silesia Płeć:
|
Wysłany: Nie 12:48, 24 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
Heh ;p na dobrą sprawę tak ze 100 lat temu II gima to byłby już najwyższy czas ;p Na szczęście obyczaje się zmieniają i jakieś głupie zasady nie ograniczają naszej wolnej woli, to różni nas od pawianów Faceci w tej kwestii mają się lepiej, bo w przypadku różnych kontrowersyjnych sytuacji nie zostają tak bardzo napiętnowani jak kobiety, te z kolei, którym zdarzyło się nie zachować normy robią za przykład dla innych pań, jak nie należy postępować. Z uczuciem nie należy się spieszyć. O poważnym związku można mówić dopiero ok. 30-stki kiedy hormony nieco się ustabilizują ;p To tak odnośnie tych dziewczyn, które tajemniczo w trakcie roku szkolnego znikały i nagle pojawiały się z czymś małym i wrzeszczącym przy piersi
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Lungs
La hamburguesa
Dołączył: 03 Cze 2010
Posty: 102
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 17:35, 24 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
nie wiem nawet czy w dalekiej przyszłości będę gotowa na "poważny związek" w moim życiu na pewno nie zabraknie przelotnych romansów , cóż taka moja natura ale to ja zawsze będę ta zła i będę niszczyć nawet te najpiękniejsze związki z takich powodów jak np. nuda, to spodoba mi się ktoś inny , zacznie mnie ta osoba irytować albo po prostu się odkocham
Mam trudny charakter... dlatego nie mam prawdziwych przyjaciół
DYSTANS 4EVER!!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
19milo93
La hamburguesa
Dołączył: 04 Paź 2010
Posty: 100
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Silesia Płeć:
|
Wysłany: Nie 20:23, 24 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
Nie ma ludzi krystalicznie czystych. Miłość właśnie polega na wzajemnej akceptacji wad. Trzeba tylko spotkać tą właściwą osobę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Lungs
La hamburguesa
Dołączył: 03 Cze 2010
Posty: 102
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 13:30, 25 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
Wiem że nie ma, to jest oczywiste , ja potrzebuje mojego przeciwieństwa xD
czyli kogoś spokojnego, miłego [ bo ja nie należę do osób miłych], mało kłótliwego i wgl. Kiedyś spotykałam się z kimś o bardzo podobnym charakterze do mojego i był z tego totalny niewypał
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|