Piercing

Cherry.

Piercing (z ang., wym. pirsing; inaczej kolczykowanie, przekłuwanie) – jedna z popularnych form ozdabiania ciała. Polega na wykonywaniu przekłuć w specyficznych miejscach ciała (np. nos, język, miejsca intymne) i wprowadzaniu w takie miejsca kolczyków wykonanych z tytanu, bioplastu, teflonu (PTFE) i stali chirurgicznej . Kolczyk po wygojeniu można zamienić na jakikolwiek inny, bardziej pasujący. Ze względu na radykalny charakter takiego ozdabiania ciała, piercing jest zaliczany do jednej z praktyk tzw. modyfikacji ciała.
źródło: Wikipedia

A wy co myślicie o kolczykowaniu ciała? Może chcecie zrobić sobie jakiś kolczyk?

Ja jutro wybieram się na zrobienie helixa, życzcie mi szczęścia, bo zaczynam się z lekka bać. Jeżeli dobrze pójdzie, po wygojeniu się w/w kolczyka zrobię sobie jeszcze jakieś w uchu. Na moje osiemnaste urodziny marzy mi się kolczyk w wardze. Zaczynam pisać wywody, więc lepiej bym dała wam się wypowiedzieć.

hayley.

a co to być helix? i czy nie lepiej byłoby przenieść ten temat do działu moda i uroda do subforum uroda? jak myślisz Cherry.?

Cherry.

Może, być w sumie to nie wiedziałam w jaki dział dać, więc dałam tu.

To jest helix Smile

hayley.

no to przesunę tam Wink

. mnie się nie podobają takie kolczyki, lubię septum takie jak miała Hayley xD.

oszek

[link widoczny dla zalogowanych] to mój ulubiony kolczyk i kiedyś chciałabym go sobie zrobić, ale obawiam się bólu. Podobno wolno się goi.

kalam

też lubię septum. takie kolczyki w uszach mi się nie podobają, ja zawsze chciałam kolczyk w brwi :3

hayley.

mi się znowu nie podobają ani takie w uszach, ani w brwi... septum i w wardze jak dla mnie. tylko ;P.

stołówkowywładca

Septum nigdy, nigdy. Strasznie mi się to nie podoba. Helix fajny, ale ja chciałabym w chrząstce, trochę wyżej, świetne to jest.

Ja mam dziurkę w uchu, tzn. taką standardową. Rodzice zrobili mi ją w wieku 2 lat. Myślałam żeby zrobić sobie jeszcze po jednej dziurce, ale to boli ;p

hayley.

ja przez pewien czas miałam w jednym uchu 3 dziurki. xD

stołówkowywładca

A bardzo boli ? Bo ja raczej nie pamiętam ;p

Cherry.

Moje drogie jestem po 1x helix, czyli mam jedną dziurkę. Bolało, nie powiem, że nie. Ale miałam w płatku, podkówkę. Nie jest tak straszne jak się wydaje - najgorsze jest wbicie igły, gdy ją wyjmie to ten największy ból przemija. Później jednak jest masarnia, bo to miejsce ci pulsuje, boli i szczypie. Namawiam was do przekłuć ja jestem zadowolona Smile

Niech tylko to mi się wygoi idę dokończyć helixa xD

hayley.

nie boli aż tak bardzo przynajmniej jeżeli robią ci w płatku ucha, bo w chrząstce boli bardzo. każdy reaguje inaczej, wszystko zależy też od kosmetyczki która przekłuwa i czy zrobi to prosto. mnie bardzo bolało z jeden, dwa dni. potem było już lepiej, ale dopiero po kilku miesiącach mogłam tam zmieniać kolczyki.